Górale na Letniej Scenie Sfery
Na tegorocznej Letniej Scenie Sfery mogliśmy już posłuchać ska, jazzu i piosenki poetyckiej – teraz czas na folklor. I to ten najlepszy – beskidzki. W najbliższy piątek, o godzinie 19:00 na placu Bolka i Lolka wystąpi zespół Besquidians.
Transowy folk
Muzycy Besquidians lubią eksperymentować. Archaiczne melodie rodem z Beskidów łączą z elementami transu, dużo improwizują i dodają do kompozycji także własne melodie. W taki sposób powstaje niezwykle oryginalna i żywiołowa mieszanka, która na koncertach nie pozwala publiczności usiedzieć nawet na moment.
Zespół powstał z inicjatywy dwójki przyjaciół: Wojtka Golca i Marcina Pokusy - mieszkańców Ślemienia w Beskidzie Żywieckim. Nie dziwi więc duża ilość tradycyjnych, beskidzkich elementów czy góralskich zaśpiewów. Na bogactwo brzmienia Besquidians wpływa również dobór wielu oryginalnych instrumentów. W ich nagraniach można usłyszeć: saksofon, flet, klarnet, akordeon, a także liczne instrumenty ludowe. Za oryginalne podejście do muzyki zespół otrzymał m.in. pierwszą nagrodę „Tatrzańskiej Majówki 2010".
Nie może zabraknąć górali...
- Na Letniej Scenie Sfery umiejscowionej w samym sercu Beskidów nie może zabraknąć rodowitych górali. Tradycja muzyczna w naszym regionie jest tak bogata, że musiała mieć swoje odzwierciedlenie na jednym z naszych koncertów. Galeria Sfera - jako bielska przestrzeń miejska - chce promować muzyków z naszych okolic, jak również kultywować lokalną tradycję - tłumaczy Joanna Bierówka, specjalistka ds. marketingu bielskiej Galerii Sfera.
Nadesłał:
ew_pr
|